25 października 2019, 20:35
"...najlepiej jedno po drugim..." - mówili
"...będą się razem bawić..." - mówili
Rzeczywistość:
6:30 awantura o butelkę z piciem bo oboje chcą tą samą,
krzyk, jedno wyrwie, drugie płacz, drugie wyrwie, pierwsze płacz,
popychanie, bicie, kopanie.
Zapowiada się "piękny" dzień!
Hola hola i taka awantura przez cały dzień o każdą rzecz i zabawkę!
Myślę: kiedy pójdą spać!
W skrajnych przypadkach: niech się już wyprowadzą!